Czy w ortezach można chodzić bez kul? Pytanie, które zadaje sobie wielu.

Czy w ortezie trzeba chodzić o kulach? Czy w ortezie można chodzić bez kul? Jak w ogóle chodzić o kulach?
To pytania, które bardzo często słyszą fizjoterapeuci w sklepach ortopedycznych, a na które nie mogą udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Dlaczego? Ponieważ w wielu przypadkach w chirurgii urazowej decyzje musi podjąć lekarz wykonujący dany zabieg, lub fizjoterapeuta od początku pracujący z pacjentem, który wie jaka była m.in. Metoda zabiegu.
Jest kilka sytuacji, które prowadzą do dylematu czy o kulach trzeba chodzić - czy jedynie można? Urazy - złamania, skręcenia, zwichnięcia; stany po zabiegach operacyjnych itp. Każda z tych sytuacji może prowadzić do unieruchomienia ortezą, a tym samym też do wcześniej wspomnianego dylematu. Chodzenie o kulach w ortezie jest najczęstszym zaleceniem, ponieważ pozwala na odbarczenie uszkodzonej kończyny. Jednakże cały ciężar podjęcia decyzji o tym czy odciążać czy obciążać nogę powinien należeć do lekarza lub pracującego z pacjentem fizjoterapeuty.
O tym jak chodzić o kulach w ortezie i jak chodzić o kulach po schodach można przeczytać w jednym z naszych wcześniejszych artykułów o doborze i poruszaniu się o kulach. (Dobór i poruszanie się o kulach ortopedycznych)
A co z chodzeniem w ortezie bez kul?
To rozwiązanie jest najczęściej stosowane podczas złamań w obrębie śródstopia, kiedy pacjenci zaopatrzeni w but typu Walker mogą obciążać uszkodzoną nogę - jednak to, że jest to częste rozwiązanie nie oznacza, że można zignorować zalecenia lekarza, który decyduje o używaniu kul. Ta sama zasada dotyczy ściągania ortezy na noc.
W przypadkach, gdy orteza zastępuje gips lub np. zabezpiecza staw kolanowy przed zgięciem powyżej pewnego kąta wtedy nie powinno się zdejmować ortezy na noc. Jeśli jednak orteza została zalecona przez np. deformację stawu, wtedy nie stosuje jej się na noc.